Trener Mandrysz: Piłkarze muszą być pod

Po dzisiejszym sparingu z Stala Rzeszów, trener Termaliki Bruk-Betu Nieciecza, Piotr Mandrysz zaznaczał, że postawa zespołu jest coraz lepsza. – Zagraliśmy bardziej agresywnie. Dzięki temu nie straciliśmy bramki. To cieszy, bo ostatnio nam się to nie udawało. Naszym mankamentem była mała liczba sytuacji podbramkowych. Trzeba docenić przeciwnika, który był dobrze zorganizowany. Z gry jaką zaprezentował zespół w większości można być jednak zadowolonym – mówi opiekun  zespół.

Szkoleniowiec zaznacza, że wciąż szuka optymalnego ustawienia dla zespołu. – Ta sprawa wciąż jest otwarta. Piłkarze muszą być pod „parą” . Nikt w lutym nie może być pewnym miejsca w wyjściowej jedenastce – dodaje szkoleniowiec.

W najbliższym czasie zespół nadal ma ciężko trenować. – Jesteśmy w trakcie czwartego tygodnia przygotowań. Czeka nas jeszcze sporo wytężonej pracy, ale nie może być inaczej skoro teraz budujemy formę na całą rundę wiosenną – informuje trener.